Na słodko.

Cześć Wam! ;*
Dzisiaj post dosyć nietypowy, bo kulinarny ;) Mówiąc nieskromnie jestem już w tej dziedzinie majstersztykiem^^


Z całego serca polecam Wam wyrób dżemu, który nie tylko będzie sposobem na zachowanie smaku lata w szklanym słoiczku, ale też na podniesienie własnej samooceny:)


Mój dżem wykonałam z 1kg śliwek węgierek, 250g jarzyn i 250g malin.
Jeżeli miałabym się powołać na proporcję to wyglądałoby to mniej więcej tak:

2/4 śliwek

1/4 malin

1/4 jarzyn

Na dobry początek: ORGANIZACJA

Dwa (5l) garnki

Dostępne są w hipermarketach Tesco, >10zł za 3szt.

6 słoiczków o pojemności 0,250l

1 ściereczka kuchenna

Po dokładnym umyciu słoiczków, czas na ich wyparzanie. Do tego celu napełniamy garnek 2,5l zimnej wody, wstawiamy i czekamy do wrzenia. Kiedy woda zaczyna się gotować na dno garnka wkładamy kuchenną ściereczkę, a następnie układamy słoiczki w taki sposób, aby nie stykały się ze sobą ściankami. Wyparzamy tak 10min.

Akurat te słoiki posłużą mi do ogórków ;)

W tym czasie drylujemy śliwki i wrzucamy połówki do garnka z resztą owoców.

Na wolnym ogniu podgrzewamy owoce, doprowadzając do wrzenia. 

Staramy się cały czas mieszać nasze owoce, aby nie przywarły do dna.

Dodajemy 4 1/2szkl. cukru, można więcej ;) W zależności od tego, jak słodki preferujemy dżem. 

Po upływie 4h, gorący dżem wkładamy do wcześniej wyparzonych słoiczków i mocno zakręcamy ;)

I właśnie taki dżemik jest IDEALNY na zimowe wieczory ;) z resztą na każdą porę roku i dnia^^

Mam nadzieję, że na tyle nietypowym postem 

osłodziłam Wam niedzielny wieczór.

 Tymczasem życzę Wam 

słodkich snów i..

Dobranoc! ;*