Hej!

W tak piękny, słoneczny dzień wybraliśmy się z Rafałem i psiną do Arturówka. 

Nie da się tego ukryć, Mejlo nas po prostu wykończył ;) Taki mały piesek a energii ma jak za dwóch. Z racji tego, że panowała wysoka temperatura na twarz zaaplikowałam tylko krem ochronny z SPF50+. Do spodenek z podwyższonym stanem wybrałam koszulę odciętą pod biustem, która jest w sam raz na takie upały z racji tego, że nie przylega do ciała. 

Przeszło 4h rzucania piłeczki... ;P

 Jeszcze nie wstawiałam żadnych stylizacji z tymi spodenkami, które na takie upały sprawdzają się idealnie!

Koszula - z osiedlowego ryneczku

Spodenki - H&M

Klapki - Deichmann

Torba - House

P.S. Od soboty jestem szczęśliwą posiadaczką sukienki z H&M, którą dwa posty wstecz pokazywałam^^

Tymczasem zabieram się za pisanie nowego wpisu dot. pielęgnacji mojej cery ;)