Kształtujemy brwi.

Witam Was!




Po piątkowym celebrowaniu urodzin Doris... dziś wypada wrócić do normalności, wytrzeźwieć, ogarnąć siebie i mieszkanko:) 


Dzisiaj zajmę się korektą kształtu brwi. 


Moje pierwsza przygoda z regulacją brwi zaczęła się już w gimnazjum- przełom 2-3 klasy. Muszę przyznać, że nie miałam o tym pojęcia. Kosmetyczka nadała kształt moim brwiom i do dnia dzisiejszego co jakiś czas odwiedzam gabinet kosmetyczny, wtedy kiedy kształt wymyka mi się spod kontroli. 

Od skrzydełka nosa poprzez wewnętrzny kącik oka wyznaczamy pierwszą linię- początek brwi.

Od skrzydełka nosa, ukośnie ku górze przez źrenicę wyznaczamy wzniesienie brwi.

Od skrzydełka nosa, ukośnie ku górze, do zewnętrznego kącika wyznaczamy koniec brwi.

Myślę, że dobrym rozwiązaniem dla każdej z nas jest regulacja brwi u profesjonalisty, mimo wszystko. 

Natomiast w zaciszu domowym możemy usuwać zbędne, pojedyncze włoski nie naruszając kształtu brwi ;)

Henna

Przeciwwskazania:

-stany zapalne i alergiczne skóry

-choroby zakaźne

-choroby i uszkodzenia oka (jęczmień, zapalenie spojówek czy zaczerwienienie)

-świeżo wyregulowane brwi

-soczewki kontaktowe (wystarczy zdjąć na czas wykonywania zabiegu)

-uczulenie na hennę

Jeżeli do farbowania brwi/rzęs zabieramy się po raz pierwszy pamiętajcie o próbie uczuleniowej!!! 

Przypomnijcie, jeśli kosmetyczka o to się Was nie spyta.

Warto też pamiętać o tym, że nie jesteśmy symetryczni i brwi zawsze mogą odbiegać od ideału. 

Starajmy się dążyć do doskonałości, aczkolwiek niech to nie będzie naszym nadrzędnym celem. 

Na koniec chciałam się odnieść do ostatnich komentarzy zamieszczonych pod ostatnim wpisem. 

-Dzięki, że dodałaś te pazurki! :) a jak zrobiłaś kropeczki na tyc nowych? To jest jakiś szablon? :) 

Żółte kropeczki na pazurkach wykonałam pędzelkiem od lakieru ;)  Pozdrawiam!

-A do jakiej szkoły kosmetologii chodzisz w Łodzi? Może chodzimy do tej samej, ale szczerze mówiąc chyba Cię tam nie widziałam.. Pozdrawiam! :)

Studiuję na Wyższej Szkole Kosmetyki i Nauk o Zdrowiu przy Wileńskiej ;) Miałam iść na Rzgowską, ale spotkałam się z większą rzeszą pozytywnych opinii na temat mojej. Również pozdrawiam! ;*

-A poakażesz kiedyś jak masz w pokoju? Taki room-tour?

Może kiedyś się nad tym zastanowię ;) ale fajny pomysł! Pozdrawiam! 

-dlaczego nie publikujesz negatywnych komentarzy? każdy ma prawo wyrazić swoja opinie

Pewnie, że ma prawo i absolutnie nie mam zamiaru nikogo w tym ograniczać. Natomiast jeżeli pojawią się komentarze, które mnie obrażą  albo sama zadecyduję, że nie należy danej opinii publikować  to jest to wyłącznie moja decyzja. Gdybym nie szanowała prawa do własnej wypowiedzi to komentarz pod  tym wpisem nie byłby opublikowany. Pozdrawiam! ;) 

-Do tego stroju też idealnie pasuje pomarańczowa "aktówka" Hermesa i czarne botki na koturnie. Też startuję z blogiem modowym i widzę, że częściej będę wchodzic na Twojego bloga :)


Dzięki, ale taka pomarańczowa aktówka i czarne koturny to ideał!!! Koniecznie muszę zobaczyć Twojego bloga! Pozdrawiam!

To tyle na dziś!

 Myślałam nad odświeżeniem postu

 n.t. pielęgnacji włosów farbowanych. 

Poprzedni jest chaotyczny ;) 

Co o tym myślicie?

Pozdrawiam Was cieplutko w ten sobotni wieczór! 

Trzymajcie się i do następnego!

P.S. Dziękuję za komentarze;) i postaram się zrobić jakiś ciekawy tag. Może coś  w stylu... "co jest w mojej torebce" itd? hmm?




O cholera! na śmierć zapomniałam o zdjęciu tortu z urodzin! 

Spód nasączyłam Malibu ;P 

Tort był pyszny! Na wierzchu posypałam rozdrobnionymi migdałami. 

W wykonaniu tort jest banalny, także każdy sobie poradzi! ;)