Uwielbiam ozdabiać mieszkanie świątecznymi akcentami może dlatego, że taką okazję mamy tylko raz do roku? hmm, pewnie tak! ;) Wszystkie prezenty, które dostali ode mnie moi bliscy sprawiły mnóstwo radości, a mnie tym samym satysfakcje i szczęście:)
Prezenty, które dostałam były jak zawsze trafne w dziesiątkę! Przede wszystkim nowe żelazko do włosów BaByliss oraz zestaw profesjonalnych kosmetyków do włosów Goldwell. Kosmetyków póki co nie miałam okazji przetestować z racji tego, że czekam na wizytę u fryzjera, natomiast żelazko jest genialne! Myślę, że za jakiś czas dam Wam znać w szczegółach jak służy mi nowa zabaweczka i nowe preparaty do pielęgnacji włosów.
Podrzucam Wam zdjęcia ze świątecznych przygotowań ;)
Prezenty!! hah
Foremki do wykrajania ciasteczek kupiłam w Ikei.
Takich Św. Mikołajów zrobiłam jeszcze trzy:) Ozdobiłam nimi kredens, a raczej wstawiłam je do kieliszków i szklanek ;) Własnoręcznie wykonane ozdoby cieszą nie tylko oko, ale i serce:)
Po raz pierwszy w życiu upiekłam makowca! Może nie wygląda tak jak ze sklepowych półek, ale mogę Was jedynie zapewnić, że był pyszny!
Świąteczne kartki:)
W najbliższym czasie postaram się
dodać wątek o Sylwestrowych przygotowaniach:)
Do następnego! ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz