Ulubieńcy lata 2011r.

Cześć! 

sorki za mały zastój w blogowaniu ;*

Dzisiaj post, w którym znajdziecie moich ulubieńców tegorocznego lata:) Będą to kosmetyki, które towarzyszyły mi przez ostatnie trzy miesiące. Zapraszam do czytania:)


Nr.1

Kulki z Garniera stosuję od kiedy tylko pojawiły się na rynku. Nie tylko chroni nas przed nadmiernym poceniem, ale przepięknie pachnie co wg mnie jest jego dużym plusem. Szczerze polecam! 

Dostępny w każdej drogerii i markecie za ok. 13zł.

Nr.2 

Długo mi zajęło znalezienie czegokolwiek do stóp, które będzie nie tylko zawierało składniki przeciwgrzybiczne i likwidowało nadmierną potliwość, ale przy tym miało odświeżający zapach.

 To jest mój faworyt! :) 

Dostępny za ok. 6zł.

Nr.3

Zapach jak i kremowa konsystencja sprawia, że codzienny rytuał kąpieli pod prysznicem jest czymś wyjątkowym:) Nie wysusza skóry. 

Dostępny za ok 6zł.

Nr.4 

Ostatnimi czasy szukałam odżywki do włosów, która nada chociaż trochę objętości moim cienkim włosom, natomiast nie obciążając ich tym samym. To był strzał w 10! :) Rzeczywiście nadaje objętość i odżywia. Polecam:)

Dostępny za ok. 7zł.

Nr. 5

Z racji tego, że na wyjeździe nad morze pogoda nam nie dopisywała to znalazłam dla niego zastosowanie na co dzień. Czemu nie:) Szybko się wchłania, nawilża i pielęgnuje nie pozostawiając tłustego i klejącego się filmu na naszej skórze. 

Dostępny w większości drogerii za >20zł.

Nr. 6

Bezkonkurencyjna! Nadaje się i pod pomadkę jak i solo na naszych ustach. Nawilżająca, wydajna i tania. Pojemnik 30ml tej wazeliny wystarcza mi spokojnie na pół roku. Każda z nas powinna ją mieć!

Dostępna za ok. 2zł 

Nr. 7

O tym kremie już pisałam w poście dot. pielęgnacji mojej cery ;) 

I to na tyle:) 

Te produkty używałam najczęściej w okresie letnim,

 których szczerze Wam polecam. 

Tymczasem wieczorkiem zamieszczę drugą część trendów

 na nadchodzący sezon,

 który już obiecałam 3 tyg. temu :) 

Znajdziecie w nim podsumowanie 

oraz to co będzie modne w makijażu,

 zapraszam:)

Buziaki!